Swego czasu hitem Internetu było nagranie, na którym ówczesny trener Cracovii, Jurij Szatałow krzyczał po meczu do sędziego Roberta Małka „Kup se okurale!”. Chodziło oczywiście o okulary. Poznań bowiem nie okazał się zbyt gościnny dla Bytomian i miejscowy Lech zainkasował 3 punkty. I o ile ukraińskiego trenera można wytłumaczyć zdenerwowaniem, o tyle okulary u ludzi związanych ze sportem wcale nie są rzadkością.
Powszechnie znane są przypadki takie, jak choćby Edgara Davidsa, holenderskiego piłkarza, który wychodził na murawę w charakterystycznych okularach umocowanych z tyłu na gumce. Jego okulary zostały stworzone przez firmę Ray Ban jednak podobnymi produkcjami zajmują się inne wielkie firmy, jak choćby Vogue. Okulary tej firmy są także popularne wśród sportowców.
I choć na co dzień nie zwracamy na to uwagi, gdyby się przyjrzeć, to właściwie wszędzie znajdziemy sportowców, którzy uprawiają swoją dyscyplinę nosząc okulary. Poznań, Sydney, czy Władywostok – dziś to już normalny widok na całym świecie. I choć nie każdego na to stać, to najlepsi noszą najlepsze marki, jak Ray Ban. Nie do pogardzenia jest jednak Vogue, okulary tego producenta również gwarantują najwyższą jakość wykonania, jak już wcześniej zostało wspomniane.